Mogę się założyć, że wiele osób sięgając po kawę nie pomyśli nawet, że kofeina w niej zawarta może wpływać na losy niektórych leków w naszym ustroju . A grejpfruty lub sok z nich tworzy niebezpieczne połączenie z niektórymi lekami przyjmowanymi przez miliony ludzi. Albo, kiedy „złapiemy infekcję” i potrzebujemy antybiotyku, to trzeba koniecznie powiedzieć lekarzowi o innych lekach, które przyjmujemy ( jeśli , oczywiście tak jest :-)) .
Napoje z kofeiną, jak i grejpfruty, to świetny przykład ilustrujący fakt,
jak niekiedy zwyczajne pokarmy i napoje po które sięgamy bezrefleksyjnie, potrafią narobić zamieszania i wpłynąć na sposób działania leków. Czasami prowokując niepożądane i bardzo groźne skutki.
Hm… A co dopiero, często łączone ze sobą (niektóre) leki … Naprawdę, nie wiem czemu tak mało sie o tym mówi…o interakcjach pomiędzy lekami… ( też lekarzom…żeby oni o tym informowali swoich pacjentów). Moim skromnym zdaniem to temat jest trochę… przemilczany… ale… to jest tylko moja opinia i dlatego nie mogę podać „przypisów”.
Zacznijmy od kawy, a raczej od kofeiny, (zawartej też w napojach energetyzujących).Ta kwestia nie jest tak istotna jak to, na ile potrafią wpłynąć na nasze zdrowie interakcje pomiędzy lekami,które nam przepisano. Jednak, to dobra ilustracja tego, co się dzieje z różnymi substancjami w naszym ciele. Właśnie. Co się dzieje kiedy spożyjemy tę substancję? ? Zdecydowana jej większość zostaje zmetabolizowana przez izoenzymy 1A2 cytochromu P450 ( w skrócie CYP1A2). Wiem, wiem, zabrzmiało strasznie skomplikowanie. Już to przekładam to na „normalny język” – nasze ciało , żeby pozbyć się kofeiny, musi ją wcześniej nieco „przerobić” – do substancji, które mogą ostatecznie grzecznie opuścić nasz organizm z moczem (głównie jako paraksantyna).
Enzymy dzięki którym zachodzi ten cały proces (właśnie mające takie „dziwne imię ” jak CYP1A2) są bardzo zapracowane – bo pełnią mnóstwo funkcji i zajmują się nie tylko kofeiną. Uczestniczą w przetwarzaniu i usuwaniu leków, toksyn środowiskowych, składników pokarmu, obcych związków i tych, które powstają w organizmie (jak np. prostaglandyny, sterydy). Czasem doprowadzają do takich przemian chemicznych, które sprawiają, że substancje są dezaktywowane, a czasami jest wręcz przeciwnie – stają się bardziej aktywne. Mają więc wpływ na to, CO i W JAKIEJ ILOŚCI krąży po naszym ciele, a co z niego szybciutko znika.
Skomplikowane?
Tak.
Bo i my jesteśmy bardzo skomplikowani.
Ale … warto zrozumieć te kwestię. Sprawność CYP1A2 jest uzależniona od genów i jest to powód dlaczego różni się ona wyraźnie pomiędzy ludźmi. Mówiliśmy już o „wolnych” i „szybkich” izoenzymach CYP1A2. Posiadacze „wolnych” wersji mają problem ze sprawnym pozbywaniem się kofeiny z organizmu i dlatego źle reagują na wszelkie produkty zawierające ten związek. Stąd nie są dla nich one wskazane (1). Bo kofeina za długo się błąka się po ich ciele. To właśnie decyduje o tym, że dwie filiżanki kawy wieczorem niektórym wcale nie przeszkadzają w zaśnięciu, zaś jeden kubek późnym rankiem może za mocno pobudzać i zakłócać sen w nocy komuś innemu.
Ale, chodzi nie tylko o geny. Nawet, jeśli jesteśmy posiadaczami odmiany „szybkiej” CYP1A2, to wpływ kofeiny na nas jest uzależniony również od przyjmowanych leków i … jeszcze kilku innych okoliczności. Warto to wiedzieć.Kofeina może, w niektórych przypadkach, przesądzać o skuteczności lub toksyczności przyjmowanych medykamentów. A niektóre leki sprawiają, że przestajemy tolerować kawę lub napoje energetyzujące.
Co ma wspólnego kofeina lub grejpfruty z „zakorkowaną autostradą” ?
Wiele.
Enzymy zajmujące się przemianami kofeiny „mieszkają” przede wszystkim w wątrobie. A ona czasami jest jak zakorkowane miasto. Ma ograniczoną ilość „dróg”, czyli dostępnych szlaków metabolicznych, na których (przy udziale enzymów) są przetwarzane przeróżne substancje. Więcej „samochodów”, czyli związków chemicznych, które powstały w nas , lub dostały się z zewnątrz, spowalnia wzajemnie swój ruch na dostępnych drogach.
Interakcje leków ( z innymi lekami, z pokarmami lub suplementami ) to poważny problem. I zdecydowanie niedoceniany (ale to tylko moje skromne zdanie) . Choć powszechny i groźny w skutkach. Metabolizm aż 90% leków jest uzależniony od TYLKO SZEŚCIU izoenzymów CYP450. Czyli , większość leków musi trafić na te sześć „dróg” , żeby potem nasz organizm mógł je usunąć. By zadziałały tak jak tego od nich oczekujemy. I nie powodowały niepożądanych skutków. Co gorsza, również niektóre substancje zawarte w napojach, pokarmach też trafiają na te „drogi”, powodując na przykład ich „zakorkowanie”, i dlatego …mogą rzutować na efekty wywierane przez leki.
Istnieją trzy sposoby, w jakie związki obecne w pokarmach lub lekach wpływają na losy innych leków w naszym ciele i co za tym idzie, na rezultaty ich działania.
Po Pierwsze.
Korzystają wspólnie z tych samych enzymów. Pojawia się czasami niezdrowe współzawodnictwo mogące doprowadzić do tego, że jeden z nich silniej zadziała. Bowiem enzymy, które go mają rozłożyć, są mocniej „okupowane” przez inny związek. Spada więc prędkość, z jaką ten pierwszy może być przetworzony i wydalony z organizmu. Tak jest w przypadku spożycia większej dawki kofeiny i zastosowania niektórych leków.
Po drugie.
Jakaś substancja może zakłócać produkcję enzymów. Inne związki którym są one potrzebne- nie mogą wtedy z nich korzystać i przez to nie są sprawnie usuwane z organizmu. Niekiedy wywołują silniejszy efekt, nieprzewidywalny- niebezpieczny. Tak właśnie działa skojarzenie ze sobą grejpfrutów i wielu leków, których stężenie niebezpiecznie idzie w górę w towarzystwie tych owoców. W pewnych wypadkach powoduje to gromadzenie się substancji w organizmie do toksycznego poziomu, co może być oczywiście bardzo szkodliwe. I niestety, najczęściej nikomu nie przyjdzie wtedy do głowy, by powiązać ze sobą te kwestie.
Po trzecie.
Lek lub inny związek może działać odwrotnie- zwiększać aktywność pewnych enzymów. Ale to też może nie być korzystne. Zupełnie inaczej niż w czasie wyjazdu na urlop. Zaplanowaliśmy trasę w określony sposób, oczekiwaliśmy , że jej przebycie zajmie nam wiele godzin, a tu miła niespodzianka. Całkiem wolna, szeroka droga. Jeśli jedziemy na wakacje, takie przyspieszenie jest super. Ale w przypadku leków- to my nie życzymy sobie żadnych nieoczekiwanych efektów.
Za szybka eliminacja substancji z organizmu może doprowadzić do porażki terapeutycznej… albo nieoczekiwanej ciąży- jak w przypadku jednoczesnego zastosowania preparatów dziurawca i antykoncepcji hormonalnej.
Lepiej pamiętać, by unikać jednoczesnego zażywania (lub odpowiednio dostosować dawki ) leków , które trafiają na te same „pasma autostrady” (są „przerabiane” przez te same enzymy cytochromu P 450).
Kofeina konkuruje o enzymy CYP1A2 z innymi substancjami ( trafia na „tę samą drogę”). U osób spożywających dużo kawy może dojść do groźnego wzrostu poziomu we krwi niektórych leków (2). Opisywano przypadki osób zażywających klozapinę ( lek przeciwpsychotyczny) i pijących jednocześnie dużo kawy , nieoczekiwanego wzrostu o 250% poziomu leku we krwi. Czyli- osoby spożywające wiele kawy, lub innych napojów z kofeiną, powinny zdawać sobie sprawę z tego, że stają się nadwrażliwe na ten lek.
Niekiedy jest wręcz odwrotnie-kofeina zwiększa eliminację substancji . I to może wpłynąć na efekty leczenia. Tak jest w przypadku węglanu litu-innego leku stosowanego w psychiatrii. Spożywanie sporej ilości napojów z kofeiną powoduje zmniejszenie jego skuteczności. Popularne leki mogą uwrażliwić na kofeinę i spotęgować efekty jej działania. Dotyczy to na przykład kobiet przyjmujących doustne środki antykoncepcyjne lub stosujących hormonalną terapię zastępczą. Kofeina działa na nie silniej, dlatego, że jest wolniej metabolizowana . Nagle zaczynamy się źle czuć po cappuccino, które wcześniej uwielbialiśmy? A może to dlatego, że zaczęliśmy się leczyć z jakiegoś powodu? Niektóre preparaty mogą hamować przemiany kofeiny w organizmie doprowadzając do wzrostu jej poziomu – należą do nich niektóre antybiotyki (ciprofloksacyna, norfloksacyna), leki przeciwgrzybicze (flukonazol, terbinafina) , stosowane w leczeniu depresji selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (fluoksetyna, paroksetyna i fluwoksamina), przeciwpsychotyczne (klozapina), psoraleny, teofilina. Osoba wcześniej dobrze tolerująca kawę i inne napoje z kofeiną po rozpoczęciu leczenia którymś z tych preparatów może doświadczać nieprzyjemnych skutków ubocznych jak kołatanie serca, nadmierna drażliwość, pobudzenie.
Szczególnie silnym inhibitorem tych enzymów jest Fluwoksamina (Fevarin) i ludzie leczeni nią mogą doświadczać nieoczekiwanej nietolerancji lub nawet toksyczności kofeiny. Badania wykazały, że w czasie terapii- kofeina spożyta w dawce 100 mg – 200 mg (2-3 filiżanki espresso) jest pięciokrotnie dłuższej eliminowana- czas potrzebny do usunięcia jej z organizmu wzrasta z pięciu do ponad trzydziestu godzin! Nawet, w skrajnych przypadkach, może dojść do zatrucia kofeiną.
Są i pewne substancje, które powodują, że kofeina działa słabiej ponieważ zwiększają ilość dostępnego CYP450 1A2. Fenytoina (lek przeciwpadaczkowy) i policykliczne węglowodory zawarte w dymie papierosowym zwiększają w ten sposób szybkość eliminacji tego związku z organizmu. Na palaczy papierosów kawa działa łagodniej
Niekiedy interakcje kofeiny z lekami mogą być pożądane z terapeutycznego punktu widzenia. Dawno zauważono, że szybciej można się zlikwidować ból (np. migrenowy), jeśli do leku przeciwbólowego dołączy się kofeinę, która powoduje spowolnienie eliminacji paracetamolu (Panadol) oraz zwiększenie biodostępności aspiryny (3).
Naryngenina – składnik grejpfrutów nadający im gorzki smak, blokuje produkcję CYP1A2, opóźniając usuwanie kofeiny z organizmu. W efekcie, przedłuża jej okres półtrwania o ponad 30%. Nieważne. Nie przekłada się to na znaczące efekty kliniczne (4).
.,…
1) Carrillo , Benitez, CYP1A2 activity, gender, and smoking as variables influencing the toxicity of caffeine, Bri J Clin Pharmacology 1996; 41(6); 605-608,
2) Carrillo JA, Benitez J Clinically significant pharmacokinetic interactions between dietary caffeine and medications. Clin Pharmacokinet. 2000 Aug;39(2):127-53.
3) Goldstein J, Silberstein SD, Saper JR, Ryan RE Jr, Lipton RB., Acetaminophen, aspirin, and caffeine in combination versus ibuprofen for acute migraine: results from a multicenter, double-blind, randomized, parallel-group, single-dose, placebo-controlled study. Headache. 2006 Mar;46(3):444-53.
4) Fuhr, Klittich, Staib, Inhibitory effect of grapefruit juice and its bitter principal, naringenin, on CYP1A2 dependent metabolism of caffeine in man., Br J Clin Pharmacol. 1993 Apr; 35(4): 431–436.r
5) Wilkinson GR. Drug metabolism and variability among patients in drug response. N Engl J Med 200
Dodaj komentarz