Skłonność do przeziębień to zawsze słabsza odporność?
Niekoniecznie.
Kiedy wirus wniknie i nieco zniszczy komórki nabłonka dróg oddechowych, do gry wkracza NASZ układ odpornościowy. Zaczynamy mieć objawy infekcji. Nasze fatalne samopoczucie jest spowodowane głównie reakcją organizmu na zakażenie (26),
przez nasze komórki produkujące mediatory stanu zapalnego odpowiedzialne są za ból, gorączkę, rozszerzenie i wzrost przepuszczalności naczyń i co za tym idzie zatkanie nosa, katar, kaszel itp. Statystycznie, zdarza się to nam dość często: dorosłym- średnio 2-5 razy w roku, dzieciom 5-10 razy w roku (1).
Minimum w 25% zakażenie przebiega bezobjawowo (13,14), to znaczy wirus rozmnaża się w człowieku nie dając objawów przeziębienia.. Ludzie mają wirusy panoszące się w nosie bez żadnych symptomów przeziębienia i nie wiedząc o tym szczodrze „częstują” wirusami otoczenie (17,18). Dlaczego ludzie czasem mogą się zarazić, ale nie rozwinąć objawów, jest tajemnicą. Być może dana osoba nie produkuje dostatecznej ilości mediatorów zapalnych powodujących objawy przeziębienia. Jeśli ta teoria byłaby słuszna, to ludzie z aktywnym układem odpornościowym mogą być bardziej podatni na rozwój objawów przeziębienia.
1 komentarz o “Skłonność do przeziębień to zawsze słabsza odporność?”
Dbam o moje dzieci albo wydaje mi sie że dbam o ich odporność bo starsza już 3 raz przyniosła wirusa z przedszkola i zaraza mloddszą ktora ząbkuje w tym czasie. Narazie swietnie spisuje sie syrop z cebuli i na kaszel syrop z bluszczu. Taki kołowrotek z tymi chorobami. Robie soki daje witamine d i biore na spacery, jedzą miód a wiruski dopadaja je. Robie dochodzenie w odpornosci mojej starszej. Teraz daje jej czesto plasterek gorzkiej czekolady na magnez. I mysle czym zastapic salaty, pietruszke bo ona pluje tym okropnie. Wszystko co zielone jest be. Moze to jednak prawda że dzieci muszą się wychorować. Albo nie. Moze to jest zwiazane ze wzrostem bo skoczyla ostatnio. A to co ja jej dostarczam to ciagle mało. Czemu ja nie choruje
. Chyba dlatego ze nie mam na to czasu. Pozdrawiam. BARDZO FAJNE ARTYKUŁY.