Objawy choroby lokomocyjnej, zwanej też popularnie chorobą morską a bardziej naukowo- kinetozą wystąpić mogą w czasie podróży różnymi środkami transportu, w samochodzie,pociągu,samolocie,na statku.
Na utrzymujące się podczas wojażu podrażnienie najbardziej podatne są kanały półkoliste znajdujące się w uchu wewnętrznym. W wyniku tego dochodzi do przykrych objawów, choć zależy to też od osobniczej wrażliwości. Zwykle zaczyna się od ogólnie złego samopoczucia, do którego dołącza się wrażenie zmęczenia i senność, a po pewnym czasie zawroty głowy i torsje. Wszystko ustępuje wraz z końcem podróży.
Bardziej wrażliwi, chcąc zapobiec chorobie lokomocyjnej, mogą przed wyruszeniem zażyć Aviomarin lub dostępny bez recepty Avioplant, preparat ziołowy, łagodzący tego typu dolegliwości.
Zmiana stref czasowych
Przemierzając duże odległości ścigamy się z czasem. Nie trudno jest przyjąć do wiadomości, że przelatując na inny kontynent przemieściliśmy się w czasie np. o 8 godzin, ale nasz wewnętrzny zegar biologiczny tak łatwo tego nie zaakceptuje, bo chodzi własnym rytmem.
Z szybką zmianą stref czasowych mogą wiązać się pewne dolegliwości, np. bóle głowy, drażliwość, pogorszenie koncentracji, ogólne złe samopoczucie, kłopoty ze snem, zmęczenie i dezorientacja.
Objawy te nasilone są bardziej w podróży z zachodu na wschód, kiedy wyprzedzamy nasz zegar biologiczny, niż gdy podróżujemy w kierunku zachodnim. W pierwszej sytuacji takie przestawienie zajmie więcej czasu.
Co ułatwi to zadanie? Dużo snu w noc poprzedzającą podróż, unikanie alkoholu podczas podróży oraz picie dużej ilości płynów. W dostosowaniu do nowego czasu pomaga spędzenie kilku godzin na świeżym powietrzu, w jasnym świetle dnia.
Chory na pokładzie samolotu
Do rzadkich należą przypadki nagłych zachorowań na pokładach samolotów pasażerskich, badania w dziewięciu amerykańskich liniach lotniczych wykazały, iż konieczność udzielenia pomocy medycznej zdarza się raz na 50 tys. pasażerów (omdlenia i utraty przytomności, problemy z oddychaniem, bóle w klatce piersiowej, nudności i wymioty, czasem urazy).
O czym więc warto pamiętać przed podróżą lotniczą?
Osoby z poważną chorobą płuc lub serca mogą podczas lotu potrzebować dodatkowych ilości tlenu, warto więc dowiedzieć się, czy będzie to możliwe. Powikłanie niektórych chorób płucnych, jakim jest odma opłucnowa, jest zdecydowanym przeciwwskazaniem do takich podróży. Po zawale serca można wybrać się w podróż powietrzną po dwóch tygodniach od wyzdrowienia. Zaś osoby po zabiegach operacyjnych nie powinny korzystać z tego rodzaju transportu do 10 dni od operacji.
Specjalne zalecenia dotyczą też osób nurkujących: ci, którzy nurkują kilka razy dziennie, powinni odczekać 24 godziny przed wejściem na pokład samolotu.
Biorę fluoksetynę. Czy mogę prowadzić samochód?
Mam bulimię i leczę się fluoksetyną. Czy mogę bez obaw prowadzić samochód? A jak z piciem alkoholu? Czy lampka wina może mi zaszkodzić?”
Gdy zażywamy preparaty działające antydepresyjnie, a takim właśnie jest fluoksetyną, powinniśmy wykazać szczególną ostrożność. Mogą bowiem wystąpić różne niepożądane objawy (zwłaszcza na początku leczenia) – pobudzenie nerwowe, bezsenność, poty, nudności, a nawet zmniejszenie libido, czyli popędu płciowego.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytania. Badania nie wykazały wprawdzie wpływu leku na sprawność psychomotoryczną, ale wiadomo, że każdy lek działający na ośrodkowy układ nerwowy może obniżać zdolność koncentracji i opóźniać refleks. Jeśli zauważyła Pani u siebie wyraźne pogorszenie koncentracji, radziłbym na czas terapii zrezygnować z prowadzenia samochodu.
Nie stwierdzono w badaniach wpływu alkoholu na pogorszenie skuteczności fluoksetyny. Może on jednak pogłębić objawy,z powodu których zażywa Pani ten preparat, np. depresję czy lęki. Dlatego podczas leczenia zalecałbym raczej ograniczenie jego picia do minimum.