Sylwestrowe pączki
50 dag mąki, 2 dag drożdży, 6 żółtek, 8 dag cukru pudru, szklanka mleka, łyżka rumu, pół łyżeczki otartej skórki cytrynowej, płaska łyżeczka soli, 10 dag masła lub margaryny, konfitury z róży lub moreli do nadziania i trochę posiekanych orzechów laskowych, 1 kg smalcu do smażenia
Z odważonej mąki wziąć czwartą część, rozprowadzić ciepłym mlekiem i utartymi z odrobiną cukru i mleka drożdżami. Odstawić na 1 godz. w ciepłe miejsce, aby rozczyn urósł, po czym wlać go do reszty mąki, dodać surowe żółtka, cukier, skórkę cytrynową, rum i sól. Wyrabiać ciasto ok. 30 min., wówczas dodać stopione, lekko ciepłe masło i wyrabiać dalej, aż zacznie odstawać od ręki i miski. Nakryć je serwetką i postawić w cieple, aby wyrosło.
Z wyrośniętego ciasta formować pączki, natłuszczając ręce masłem. Najpierw zrobić placuszek, położyć trochę konfitur zmieszanych z posiekanymi orzechami i zasklepić, formując małą kulkę. Odkładać je na serwetkę zlepieniem do spodu. Gdy pączki trochę podrosną, obrócić je na drugą stronę.
W rondlu stopić smalec i silnie rozgrzać. Wrzucić maleńki kawałek ciasta pączkowego, jeśli od razu się zarumieni, można rozpoczynać smażenie. Do rondla wkładać po kilka pączków, aby swobodnie pływały, przykryć i smażyć na małym ogniu. Gdy od dołu się zrumienią, delikatnie obrócić i dosmażyć bez przykrywania. Usmażone pączki wyjmować na bibułę, odsączyć z tłuszczu i zaraz posypać cukrem pudrem.